Tarta z lasu

Truskawki nie są owocami leśnymi, ale jakoś nazwa "tarta z lasu" do tej tarty mi bardzo pasuje. Pachnie ona latem, a że w końcu lato, mam nadzieję choć na chwile zawitało to jak najbardziej do porannej, sobotniej kawy czy herbaty tarta ta będzie pysznym dodatkiem.

Potrzebne składniki:

1 jajko

3 żółtka

260 g mąki (2 szklanki)

1 cukier waniliowy

2 łyżki cukru białego, drobnego

kostka masła 200 g

garść malin

garść truskawek

garść borówek amerykańskich lub jagód

odrobina miodu

Ciasto: do dużej miski wbijamy jedno całe jajko i 3 żółtka, dodajemy masło pokrojone w kostkę, ugniatamy jajka z masłem tak aby się wymieszały i połączyły. Następnie dodajemy cukier waniliowy i zwykły i około 130 g (1 szklanka) mąki, ciasto ugniatamy zdecydowanym ruchem, jeśli wciąż jest lepkie dosypujemy stopniowo kolejne 130 g mąki i dalej ugniatamy, aż ciasto nie będzie się kleiło do rąk. Ważne jest żeby nie przesadzić z mąką, zbyt duża ilość mąki sprawi, że ciasto będzie bardzo twarde po upieczeniu.

Niespodzianka: Kulka ciasta, które przygotowałaś/eś starczy Ci na dwa spody do tarty, dlatego możesz przedzielić ciasto na pół i jedną z połówek włożyć do foliowego woreczka i zamrozić - gdy znów będziesz mieć ochotę na tartę, rozmrozisz ciasto, przygotujesz ulubione nadzienie i tarta gotowa.

Tymczasem drugą połowę ciasta również włóż do woreczka foliowego i do zamrażarki, ale tylko na 0,5 h. Przygotuj formę do tarty (szklaną lub metalową), wysmaruj ją masłem i obsyp bułką tartą. Ciasto po wyjęciu z zamrażarki rozwałkuj, tak aby uzyskało kształt okręgu o około 6 cm większego w średnicy niż forma do tarty, wyłóż nim formę, ciasto dopasuj dokładnie do formy. Podziurkuj ciasto widelcem w kilku miejscach. Na ciasto wysyp maliny, borówki i truskawki poprzecinane na pół, polej owoce odrobiną miodu. Wystające zza formy ciasto zawiń do środka tak aby przykryło owoce na brzegu tarty, wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na około 30 min - może nawet chwilę dłużej, ponieważ owoce puszczają bardzo dużo soku i pod wpływem wilgoci ciasto piecze się chwilę dłużej.

Tartę możesz pozostawić do ostygnięcia choć ja polecam zjedzenie na ciepło :) Smacznego!