Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zupa na dziś. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zupa na dziś. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 24 września 2012

Zupa na dziś: Cebulowa z parmezanem

Zupa cebulowa jest w klimacie jak najbardziej jesiennym, dlatego bardzo ją polecam. Jest nieskomplikowana zarówno pod kątem przygotowania jak i składników. Aż trudno uwierzyć, że jest taka pyszna. Z dodatkiem parmezanu lub innego ulubionego sera na pewno postawi każdego na nogi w chłodne jesienne popołudnie :-)


Składniki na 2 litry zupy cebulowej:

3 duże białe cebule
łyżka masła
odrobina oliwy
2 litry bulionu warzywnego/drobiowego/wołowego
ocet balsamiczny do smaku
sól
pieprz
ser parmezan tarty lub inny ulubiony (pyszny i idealny tu jest gruyere, ale niestety dość drogi)


Sposób przygotowania: W garnku roztop masło z odrobiną oliwy, cebulę posiekaj w kostkę i wrzuć do garnka, duś na małym ogniu przez 40 minut - cebula powinna się skarmelizować i zarumienić. Gdy cebula będzie gotowa zalej ją bulionem, dobrze wymieszaj i dodaj łyżkę octu balsamicznego. Gotuj przez 15 minut, na koniec dopraw solą i pieprzem.

Przelej do miseczek, posyp serem i gotowe.

Smacznego!






sobota, 15 września 2012

Zupa na dziś: Dyniowa z nutą jabłkowo - cytrynową i z curry

Przez ostatni tydzień nie udało mi się znaleźć czasu na blogowanie, ale dziś powracam już w zdecydowanie jesiennym klimacie. W powietrzu już czuć jesienny chłód, pierwsze złoto - pomarańczowe liście spadają z drzew no i smaki wraz z nową porą roku zmieniają się, koktajle owocowe zastępuje gorąca herbata z pomarańczami, goździkami, cynamonem no i obowiązkowo z miodem (u mnie sezon na taką herbatę się na dobre rozpoczął - zaobserwowane na podstawie zużycia ogromnych ilości miodu:-) ) No i zamiast lekkich sałatek przychodzi ochota na ciężką, gęstą i rozgrzewającą zupę. Zwiastunem i zarazem królową początku jesieni jest oczywiście piękna, pomarańczowa dynia, dlatego namawiam Was dziś na zupę z dyni z nutą jabłkowo - cytrynową z dodatkiem curry. Przygotowanie zupy nie jest trudne, ale dość czasochłonne. Tak czy siak warto :-)

Inspiracje:
Do wykorzystania nuty cytrynowej  zainspirował mnie przepis na zupę dyniowo-cytrynową na blogu Życie w   Apetycie (zyciewapetycie.blogspot.com).
Do wykorzystania nuty jabłkowej z curry zainspirował mnie przepis na zupę dyniową we wrześniowym nr "Pani".


Składniki potrzebne do przygotowania około 2 l zupy:

dynia wielkości piłki baseballowej
pęczek włoszczyzny 
2 średnie jabłka
2 średnie cebule
2 ząbki czosnku
1 cytryna
kilka listków pietruszki do dekoracji
kilka listków szałwii
sól 
pieprz
łyżeczka przyprawy curry
śmietanka do zupy (po małej łyżeczce na talerz)
2 łyżki masła


Sposób przygotowania:

1. Dynię pokrój na kawałki, usuń pestki i zdrewniałe części, umyj, osusz i ułóż na dużej blasze do pieczenia skórką do góry. Włóż do rozgrzanego na 200 stopni piekarnika na godzinę. Po godzinie wyjmij dynię z piekarnika i odstaw do przestygnięcia.

2. W czasie kiedy dynia jest w piekarniku przygotuj wywar z włoszczyzny. Wrzuć obrane warzywa do garnka zalej 2,5 l wody i gotuj około 30 minut. Ugotowane warzywa wyjmij z wywaru (możesz je wykorzystać do przygotowania np. sałatki jarzynowej). 

3. W rondelku roztop masło i wrzuć 2 posiekane cebule i 1 pokrojone na plasterki jabłko. Poczekaj aż cebula się zeszkli a jabłko rozpadnie.

4. Przestygniętą dynię obierz ze skórki, pokrój na mniejsze kawałki i wrzuć do wywaru, dodaj też cebule z jabłkiem, czosnek i kilka listków szałwii. Gotuj przez 15 minut. Następnie poczekaj aż zupa przestygnie i zmiksuj ją na gładki krem. Dopraw solą, pieprzem i curry, dodaj sok i startą skórkę z 1 małej cytryny. Drugie jabłko obierz ze skórki i pokrój w drobną kosteczkę.

Na talerzu zupę zabiel łyżeczką śmietany, posyp jabłkiem i udekoruj listkami pietruszki i szałwii.

Smacznej zupy i smacznego weekendu!











Dyniowe przysmaki

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Kuchenne porządki i zupa ogórkowa

Uwielbiam mieć w kuchni idealny porządek, wypucowane szafeczki, półeczki, pięknie poukładane talerzyki i garnuszki, posegregowane przyprawy, każda w swoim własnym, opisanym słoiczku. Gdy zaczyna robić się nieład nie mogę się odnaleźć i po prostu źle się czuję ( w sumie odnosi się to do całego domu, nie tylko kuchni). Ale dziś zajęłam się kuchnią i wyszorowałam każdy zakamarek, wszystko błyszczy a ja jestem niezmiernie zadowolona i odczuwam rzec można ulgę, że wszytko jest znów idealnie na swoim miejscu, w swojej przegródce, w swoim słoiczku :) A co najłatwiej przygotować na obiad będąc zajętym - oczywiście zupę, bo w sumie robi się sama - dziś postawiłam na pyszną i prostą ogórkową :)


Składniki potrzebne na około 2 l zupy:

Kawałek mięsa, takiego na jakim zazwyczaj gotujesz zupy (ja tym razem wybrałam szponder wołowy)
pęczek włoszczyzny + pęczek pietruszki i koperku
2 duże ziemniaki
około 10 dużych kiszonych ogórków + sok 
1 kostka rosołowa 
sól
pieprz
śmietana do zupy do podania


Sposób przygotowania: Mięso włóż do garnka i zalej wodą, gotuj na dużym ogniu aż woda zacznie wrzeć (w międzyczasie zbieraj z wierzchu wydzielający się z mięsa szum, aby zupa była klarowna). Gdy woda zacznie się gotować dodaj włoszczyznę i kostkę rosołową, zmniejsz ogień, tak aby zupa leciutko bulgotała.

W tym czasie ziemniaki obierz i pokrój w drobną kosteczkę a ogórki utrzyj na średnich oczkach tarki ( 10 ogórków powinno być ok, ale musisz próbować w międzyczasie, jeśli zupa będzie za mało kwaśna możesz dodać więcej). Gdy mięso się ugotuje (po ok 40 minutach) wyjmij je z zupy. Ugotowane marchewki, korzeń pietruszki, seler również utrzyj na tarce i dodaj z powrotem do zupy, dodaj pokrojone ziemniaki i gotuj przez   kolejne 20 min aż zmiękną. Na sam koniec gdy już wszytko będzie ugotowane dodaj utarte ogórki i dolej odrobinę soku z ogórków. Dopraw solą i pieprzem i zobacz czy ogórkówka jest dostatecznie ogórkowa i kwaśna - jeśli nie dodaj trochę więcej soku albo dodatkowego ogóra. Przelej do miseczek, dodaj odrobinę śmietany, po wierzchu posyp odrobiną posiekanej natki pietruszki i koperku. Gotowe!

Smacznego! :-)







poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Zupa z batatów i chorizo

Pyszna zupa ze słodkich ziemniaków z dodatkiem hiszpańskiej kiełbasy - chorizo. Ziemniaki można zastąpić dynią piżmową - wyjdzie równie pysznie. Zalicza się ona do cięższych zup, ale jest naprawdę znakomita. Na początku nieco zaskakuje swym niespotykanym smakiem, a potem chce się ją gotować bez przerwy. Smak zupy świetnie podkreśla dodatek ostrej papryczki chilli - możesz jej dodać tyle, ile zniosą twoje kubki smakowe:)

Przepis pochodzi z Jamiego Oliviera "Każdy może gotować"



Składniki na około 2 l zupy:

2 marchewki
2 łodygi selera naciowego
2 średnie cebule
2 ząbki czosnku
800 g batatów (2 duże ziemniaki)
200 g chorizo
pęczek natki pietruszki
oliwa
czubata łyżeczka curry
kostka bulionowa
sól 
pieprz
1 papryczka chilli


Sposób przygotowania:  

Obierz marchewki i pokrój w plasterki, pokrój seler, cebule, czosnek, obierz i pokrój słodkie ziemniaki ( w kostkę), kiełbasę pokrój w plasterki, posiekaj natkę pietruszki. Do dużego rondla wlej 2 łyżki oliwy, wrzuć wszystkie przygotowane warzywa, dodaj curry i duś pod przykryciem przez 10 min. 

Po 10 min wlej 2 l wody i dodaj kostkę bulionową. Dobrze wymieszaj i gotuj na małym ogniu przez około 15 min. Po tym czasie sprawdź czy bataty są miękkie. Przestudź zupę, przelej do blendera i zmiksuj na gładki krem. Przypraw solą, pieprzem i papryczką chilli.

* Ja już przy miksowaniu dodaję pół papryczki, wtedy cała zupa jest lekko pikantna, a ja jestem wielbicielką ostrych dań :)

Smacznego!



czwartek, 5 lipca 2012

Zupa dnia: Botwinka

Wielu kojarzy się ze smakiem dzieciństwa. Ja akurat wtedy tak często jej nie jadałam, właściwie w ogóle jej nie pamiętam. Ale lubię buraki, lubię barszcz to i botwinkę lubię. Młode buraczki z pióropuszem liści w odcieniach fioletu i zieleni już od początku sezonu burakowego przykuwały moje oko na warzywniakowej półce. Dziś się im nie mogłam oprzeć i na obiad zapraszam na botwinkę. Szybko, prosto, pysznie :)

Wiele zup, które gotuję na bazie rosołu z kurczaka, tak też przygotowałam dzisiejszą botwinkę.


Składniki potrzebne na około 3,5 litra zupy:

pęczek włoszczyzny
pęczek pietruszki
6 udek kurczaka / lub filetów / lub piersi
ekologiczna kostka rosołowa
pęczek botwinki - 3 buraczki z liśćmi
3 średnie ziemniaki
jajka (1 lub pół na jeden talerz zupy)
koperek świeży lub suszony
pół kubeczka śmietany
sól
pieprz
cukier


Sposób przygotowania: Do dużego garnka wkładamy części kurczaka (udka, lub filety w zależności co wybierzemy), zalewamy wodą, gotujemy na maksymalnej temperaturze, łyżką zbieramy osad, który będzie powstawał od mięsa. 

Włoszczyznę obieramy i kroimy w kostkę, pietruszkę drobno siekamy. Dodajemy kostkę rosołową. Gdy woda zacznie się gotować dodajemy włoszczyznę i pietruszkę, zmniejszamy temperaturę, tak aby zupa delikatnie bulgotała - tak zostawiamy na około 30 minut.

W tym czasie obieramy ziemniaki i kroimy w kostkę, to samo robimy z botwinką - buraczki obieramy i kroimy w kostkę, łodyżki kroimy na małe kawałeczki i drobno siekamy liście. Jajka gotujemy na twardo.

Po 30 minutach mięso, jest już gotowe i możemy je wyjąc i odłożyć na osobny talerzyk i dodać do wywaru botwinkę i ziemniaki. Zupę gotujemy przez kolejne 20 min. Po tym czasie doprawiamy pieprzem, solą i cukrem, dodajemy śmietanę. Aby śmietana się nie zważyła odlewamy trochę gorącej zupy do kubeczka i małymi łyżeczkami dodajemy śmietanę, delikatnie mieszając, tak powstały roztwór śmietanowy dodajemy do zupy. 

Napełniamy talerzyki, dodajemy pokrojone jajko, dekorujemy koperkiem i gotowe :)